Recenzja firmy BitBay


Oceniono na 1 z 5

Niedorobiona strona, blokują przelewy tygodniami!

W związku z problemem z przelewami na głównej giełdzie z Chin, potrzebowałem zamienić ponad 100k Euro na krypto. Miałem już konto na bitbay, więc myślę, czemu nie? Na yt tak zachwalają. Przelewam… sam przelew bankowy dotarł w około dobę, potem wysyłam wyjaśnienia i czekam. Informują mnie, że średni czas to 96 godzin. Mija kilka dni, portal milczy. Próbuję wysłać zapytanie przez formularz na stronie, zaznaczam test captcha, że nie jestem robotem, zaznaczam zgody na przetwarzanie danych i… test (nie wymagał ani słów ani obrazków… tylko zaznaczenie ptaszka) się nie powiódł. Strona się odświeża z jakimiś brakami, powcinanymi fragmentami kodu strony… mam zaznaczoną zgodę bez żadnej treści… jedna wielka niedoróbka strony, a i tak zapytania nie mogę wysłać, bo owy test stale nie puszcza (niezależnie od przeglądarki, sprawdzałem kilka). Wyszukuję adres mailowy, piszę… odpowiedzi brak (ta ostatecznie przyszła po niemal tygodniu). W międzyczasie kontaktuje się z obsługą na czacie (ten znów nie działa na firefoxie… mogę czekać i czekać i rozłącza mnie z powodu braku mojej aktywności) i dowiaduje się, że … no może lepiej posłużę się cytatami: „weryfikacja dokumentu adresowego trwa 96h - źródła trwa 7 dni” oraz „Pańskie dokumenty to źródło pochodzenia środków- 7 dni roboczych, p;onie ponieważ dział weryfikacyjny t także ludzie”. Tylko co oni robią w międzyczasie? Czyż praca nie powinna polegać na weryfikowaniu? Chciałem uzyskać kontakt do działu weryfikacji, by dowiedzieć się skąd opóźnienia i ew. dosłać to czego wymagają natychmiastowo. Odmówiono mi kontaktu. Wiele osób zachwala ten portal, że on taki polski i jak coś się dzieje, to zawsze można złapać za telefon i zadzwonić do Sławka. No to pytam o ten kontakt. Reakcja jest chyba łatwa do przewidzenia. Takie zapewnienia to zwykła mowa-trawa. No to czekam aż minie weekend. Potem byłem dopytywany o wyciąg z konta walutowego, z konta głównego (oba za 3 miesiące), potem znów albo zeznanie podatkowe, albo ZNÓW wyciąg z konta głównego (tym razem bez żadnego sprecyzowania za jaki okres). O dodatkowym wnioskowaniu bitbay o dosłanie dokumentów można się tylko dowiedzieć logując się na stronę bitbay. Jedynie za pierwszym razem pojawiła się informacja na e-mail, że coś jest ode mnie wymagane. Potem wróż z fusów, kiedy proces zacznie postępować i czy czegoś od Ciebie nie wymagają. Im więcej czasu mijało tym odpowiedzi były szybsze (a rzekomo opóźnienia wynikały tylko ze strony KYC, a nie bitbay. Nagle po czasie zaczęli szybciej współpracować?). Pod koniec dostawałem zapytania o dosłanie dokumentów Z DNIA NA DZIEŃ… a nie po ponad tygodniu. Ostatecznie moje pieniądze zostały odblokowane po ok. 3,5 TYGODNIACH (wnioskując po rozmowach z helpdeskiem nastąpiło to tak „szybko” tylko dla tego, bo każdy mój kontakt skutkował „nadaniem priorytetu” przez pracownika obsługi). Fundusze odblokowano, gdy dodałem informację do załączonych dokumentów, że jak dosłane dokumenty nie będą zadowalające, żądam przelewu zwrotnego całej kwoty. Wnioski – firma zrobiła sobie chwilówkę na prawie pół miliona zł z zerowym oprocentowaniem i bez kosztów ukrytych. Na różnicy kursowej waluty jaką kupiłem straciłem ponad 30000 $ (innymi słowy, straciłem dzięki nim tyle pieniędzy!). Sami oceńcie czy warto z nimi współpracować.

Data doświadczenia: 13 sierpnia 2021